CYFERIUM®

USA  

27 stycznia 2025, 3:16 Autor: Joanna Kalmer

Trump- punkt zwrotny dla krypto.

Ekonomia i Geostrategia.

23 stycznia prezydent Trump ogłosił długo wyczekiwane rozporządzenie dotyczące polityki USA wobec kryptowalut. Choć jest to dość krótki dokument a na szczegóły musimy poczekać, jasno z niego wynika jaki kierunek w tym obszarze obierze nowa administarcja

Uderzające w nim jest to, że po raz pierwszy polityk wysokiego szczebla wprost mówi o tym, że krypto to nie tylko narzędzie finansowe ale także, a może przede wszystkim, narzędzie geopolityczne.

Trump dał temu wyraz poprzez podjęcie dwóch kroków opisanych w powyższym zarządzeniu: zakaz dotyczący CBDC (walut cyfrowych banków centralnych) oraz promocję emisji stablecoins czyli kryptowalut stabilnych połączonych z USD jako narzędzia wspierającego status dolara amerykańskiego na rynkach globalnych.

Dlaczego zakaz CBDC? 

Po pierwsze zakaz dotyczy wszystkich CBDC a nie tylko amerykańskiej waluty banku centralnego, tak więc emisja i używanie CBDC innych krajów  jest teraz również zabronione na terenie USA.

To niedobra wiadomość dla Chin czy BRICS czy też innych potencjalnych emitentów CBDC. W krajach demokratycznych, kwestie prywatności musiałyby nieodzownie spowodować, że ich CBDC ostatecznie było by bardzo ‘zmiękczonym” instrumentem w porównaniu to takich walut emitowanych przez kraje, które prywatności obywateli nie chronią.  Maksymalizując możliwości technologii blockchain w CBDC można stworzyć prawdziwą broń finansową.

Wobec braku odpowiednich regulacji natychmiastowy zakaz nie jest irracjonalny jako narzędzie ochrony w krótkim terminie, jednak w perspektywie długoterminowej jest to ruch, który budzi wiele wątpliwości. Zarówno detaliczne jak i hurtowe CBDC może powstać przy użyciu wielu różnych modeli tak więc zakaz dotyczący ich wszystkich jest bardzo radykalny.

Na tym etapie dla osiągniecia ekonomicznych i politycznych celów Trumpa bardziej przydatne są kryptowaluty stabilne.

Dlaczego stablecoins?

Po pierwsze oferują one łatwy dostęp do dolara amerykańskiego wszędzie na świecie – również tam, gdzie jest on ograniczony przez lokalny reżim walutowy. To oznacza, że dzięki stablecoins popyt na dolara może wzrosnąć. Co ważniejsze, z definicji są one zabezpieczone zastawem gotówki, która jest ( przynajmniej częściowo) lokowana w krótkoterminowych papierach dłużnych USA. Tak więc emisje stablecoins będą generowały popyt na bony i obligacje, również te długoterminowe.

Emisja CBDC generuje wzrost pasywów w bilansie banku centralnego, emisja stablecoins pomaga finansować dług USA.

Po drugie, stablecoins mogą być katalizatorem zmiany relacji pomiędzy bankami a biznesem, co jest jednym z celów tej administracji. Jako przedstawiciele biznesu, Trump i Musk doświadczyli co dla firm może oznaczać odmowa finansowania przez banki.  Jeszcze większym problemem jest kwestia finansowania dla innowacyjnych przedsięwzięć, które cechuje wysoki stopień ryzyka – dla firm takich jak SpaceX czy Tesla stablecoins mogą być nieocenione pozwalając pozyskać duży kapitał po niskich kosztach bezpośrednio od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych.

Choć nadal czekamy na kolejne informacje dotyczące nowej polityki krypto w USA, już teraz możemy zauważyć ogromną zmianę w postrzeganiu aktywów cyfrowych na najwyższym poziomie politycznej decyzyjności . Krypto już nie jest problemem – teraz jest rozwianiem