TOP NEWS in DeFi
24 marca 2025, 2:51 Autor: Joanna Kalmer
-czyli dollar tylko dla subskrybentów.
Czy nowy model globalnego systemu finansowego Trumpa wzoruje się na Bitcoinie?
Ostatnio krążyły pogłoski o porozumieniu Mar-a-lago – nowym planie administracji Trumpa mającym na celu radykalną zmianę globalnego systemu finansowego, którego centrum leży osłabienie dolara amerykańskiego – stąd odniesienie do Plaza Accord.
Chociaż nie wydano żadnego oficjalnego komentarza, liczne przecieki połączyły się w następującą narrację: Trump uważa, że status globalnej waluty dolara amerykańskiego jest głównym czynnikiem napędzającym nierównowagę handlową i przyczynia się do problemu zadłużenia, dlatego jego administracja będzie starała się osłabić dolara, aby rozwiązać oba problemy. Implikuje to, że Stany Zjednoczone podejmą próbę zmuszenia innych krajów do wymiany posiadanych instrumentów dłużnych USA na takie o dłuższym terminie zapadalności oraz interwencje na rynku walutowym w celu osłabienia USD i obniżenia kosztów finansowania. Oznaczało by to, że Trump może poświęcić status globalnej waluty USD na rzecz redukcji zadłużenia i deficytu handlowego.
Wielu komentatorów szybko zwróciło uwagę na wiele problemów związanych z takim planem. Groźba ceł handlowych lub wycofanie parasola bezpieczeństwa mogą nie wystarczyć, aby przekonać inne kraje do przystąpienia do tego porozumienia , zamiana długu może spowodować znaczną wyprzedaż na rynku UST i skutkować wyższymi kosztami finansowania, a nawet niekontrolowanymi zawirowaniami na rynku zarówno obligacji, jak i waluty, wyższą inflacją itp., Plan został dość negatywnie przyjęty przez analityków jako pełen sprzeczności i destrukcyjny, ponieważ poprzez erozję statusu dolara jako waluty globalnej, doprowadziłby w konsekwencji do osłabienia pozycji gospodarczej i geopolitycznej USA.
Biorąc jednak pod uwagę zainteresowanie Trumpa instytucjonalną adopcją aktywów cyfrowych, sprawy mogą wyglądać zupełnie inaczej – być może Bitcoin i rynek krypto stały się inspiracją dla nowego światowego porządku finansowego, który ostatecznie jeszcze bardziej wzmocni USA.
W swoim rozporządzeniu wykonawczym w sprawie rynku krypto wydanym 23 stycznia Trump wyraźnie powiedział, że zamierza „promować i chronić suwerenność dolara amerykańskiego, w tym poprzez działania promujące rozwój i wzrost legalnych i legalnych stablecoinów ( kryptowalut stabilnych) połączonych z dolarem amerykańskim na całym świecie”.
Zastanówmy się nad scenariuszem, w którym stablecoin w dolarach amerykańskich zbezpieczony (collateral) przez amerykańskie obligacje skarbowe jest emitowany i sprzedawany bankom centralnym na całym świecie. W najprostszej formie może to wyglądać jak transakcja na warunkach rynkowych, w której obecne rezerwy banku centralnego X (CBX) są wymieniane poza rynkiem bezpośrednio ze skarbem USA, umieszczając te obligacje jako zastaw stabilnej kryptowaluty. CBX posiadałyby teraz rezerwy w stablecoinie USD zabezpieczonym obligacjami amerykańskimi, z tym, że od tego zastawu nie uzyskiwałby żadnych odsetek. Z drugiej strony, amerykański skarb państwa korzystałby z tego zastawu bo sam otrzymywałby kupony a więc netto koszty finansowania tych obligacji zostałyby zbilansowane do zera.
Oczywiście zarządzanie zastawem stablecoina wymagałoby dodatkowej pracy dlatego sensowna byłaby zamiana wszystkich papierów jakie w nim się znajdą na długoterminowe obligacje zerokuponowe – i to jest dokładnie to, co sugeruje plotka – swap do stuletnich obligacji zerokuponowych. Otwiera to drzwi do nieograniczonej emisji amerykańskiego długu przy zerowych kosztach dla Skarbu Państwa, który nigdy nie musi być spłacany (i tak można go zrolować po 100 latach).
Ważne jest, aby precyzyjnie określić, co Trump mógłby tu osiągnąć: Stany Zjednoczone przestałyby płacić światu za używanie dolara jako globalnej waluty, zamiast tego świat zacząłby płacić USA za używanie USD. Trump zmaga się z wyzwaniami ze strony BRICS, a konkretnie Chin, i doskonale zdaje sobie sprawę, że obrona statusu USD jako dominującej waluty jest bardzo kosztowna. Dominacja monetarna jest bezpośrednio zależna od dominacji militarnej. Jesteśmy przyzwyczajeni do myślenia, że to sprawiedliwe, że USA ponoszą koszty (tj. utrzymywanie status quo wojskowego i monetarnego), ponieważ to właśnie USA głównie korzystają z tego systemu (finansując swój deficyt, eksportując inflację itp.).
Jednakże, ponieważ dług USA wzrósł do niebezpiecznych poziomów, staje się jasne, że nawet same odsetki stanowią problem. W 2024 roku kwota wypłaconych odsetek od długu federalnego USA przekroczyły kwotę wydaną na obronność. Łatwo wyobrazić sobie co powiedziałby Trump: „Najpierw płacimy za bezpieczeństwo i zapewnienie globalnego aktywa wolnego od ryzyka, a potem znowu płacimy (w formie kuponów obligacji) tym, którzy korzystają z tego aktywa wolnego od ryzyka. Nie tylko korzystają z niego za darmo, ale otrzymują od nas płatności – to niesprawiedliwe.”
Nowy system bardziej przypominałby model subskrypcyjny – możesz korzystać z bezpiecznego stablecoina USD, jeśli jesteś gotów finansować USA za darmo. Interesujące jest to, że jesteśmy przyzwyczajeni do płacenia opłat (tj. opłat za przechowywanie) za inne aktywo uznawane za bezpieczne – złoto, mimo że nie jest wolne od ryzyka, więc albo zgadzamy się, że USD jako waluta rezerwowa ma wyższą wartość niż inne waluty rezerwowe i zgadzamy się na tę nową umowę, albo wszyscy zmieniamy nasze rezerwy na EUR, JPY lub złoto. Pierwsza opcja wydaje się bardziej prawdopodobna niż druga.
Kiedy weźmiemy pod uwagę popyt na fundusze ETF Bitcoin, który pochodzi od tradycyjnych instytucji finansowych, można zauważyć, jak cenna jest cecha niskiej korelacji z ryzykiem. Główna narracja funduszy spot Bitcoin ETF mówi, że Bitcoin jest cyfrowym złotem i obniża ryzyko portfela. Bitcoin nie płaci żadnych kuponów, więc dlaczego amerykańska obligacja skarbowa, aktywo wolne od ryzyka, miałby płacić kupony tym, którzy go używają?
Można zapytać, po co angażować w to stablecoiny? Można by po prostu dokonać wymiany długu (duration swap). Tak, ale wtedy zagraniczne banki utknęłyby z bardzo długoterminowymi, niepłynnymi obligacjami – to raczej słaby materiał na aktywo rezerwowe. Po drugie, stablecoiny nie byłyby zobowiązaniem na bilansie FED-u, a ostatecznie, zerowy kupon na stablecoinach pomógłby osłabić USD.
Plotki o Mar-a-lago Accord nie podają wiele szczegółów, ale wydaje się prawdopodobne, że to nowe porozumienie może opierać się o model, który stworzył rynek krypto. Może to pomóc USD w utrzymaniu dominującej pozycji jako globalnej waluty, a jednocześnie pomóc w rozwiązaniu problemów handlowych i fiskalnych.
Biorąc pod uwagę wysokie zapotrzebowanie na aktywa cyfrowe takie jak Bitcoin byłoby logiczne, że doradcy Trumpa zwrócili na to uwagę. Niedawna decycja o wprowadzeniu Bitcoina jako aktywa rezerwowego wskazuje, że Trump jest gotów przetestować cyfrową rzadkość jako narzędzie zarządzania popytem na USD.
Krypto daje wiele nowych możliwości i być może Mar-a-Lago Accord to pierwszy krok w kierunku nowego systemu monetarnego , który będzie oparty o blockchain.
Jeśli by się tak stało, oznaczało by to sejsmiczną zmianę nie tylko dla systemu finansowego ale przede wszystkim geopolitycznego.